W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej informacji na temat niestabilnej sytuacji Deutsche Banku. Kolejne powództwa sądowe, złe notowania giełdowe. W mediach przeczytać można, że minister gospodarki Niemiec Sigmar Gabriel uważa obecnego prezesa za „szaleńczego”, a Prezes DB John Cryan oskarża o problemy spekulantów. Jak jest na prawdę i czy klienci posiadający rachunki w polskim DB mają się czego obawiać?
TŁO KONFLIKTU
Deutsche Bank prowadził politykę twardego zarządzania przez byłego prezesa Józefa Ackermanna. Dzięki temu w trakcie kryzysu w 2008 roku DB utrzymał swoją mocną pozycję rynkową. Teraz jednak takie praktyki nie są najlepiej oceniane. Stosowane wcześniej kredyty typu subprime powodują nakładanie kolejnych kar.
Obecnie trwają energiczne negocjacje i argumentacje prawne pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Unią Europejską. Na celowniku USA znalazły się dwie niemieckie potęgi: Deutsche Bank i Volkswagen. Z drugiej strony UE podnosi zarzuty wobec Apple, Amazon i McDonald’s. Udzielane przez DB kredyty wysokiego ryzyka stały się podstawą do wniesienia wielu pozwów w Stanach Zjednoczonych.
OBECNA SYTUACJA
Według najnowszych doniesień Bloomberg, negocjacje pomiędzy DB, a departamentem Stanów Zjednoczonych trwają, na razie nie osiągnięto porozumienia. Jednocześnie dziennik Handelsblatt wskazuje na inicjatywę potęg niemieckiego rynku – największe krajowe koncerny zastanawiają się nad udzieleniem pomocy bankowi. Wsparcie miałoby odbywać się głównie poprzez zakup akcji. Notowania giełdowe DB nie pozostawiają jednak złudzeń – nie jest dobrze. Ostatnie 10 lat było dla banku bardzo trudne.
Sytuacja banku w szerszej perspektywie wpływa również na ocenę wiarygodności Niemiec i ich ratingu. Agencja Fitch już zauważyła sytuację DB jako zagrożenie dla obecnie stabilnego systemu bankowego w kraju.
POLSKI KLIENT
Dla Polskiego przedsiębiorcy problemy niemieckiego giganta mogą mieć kilka potencjalnych konsekwencji. Po pierwsze DB jest ogromną instytucją finansową i jej upadek bez wątpienia wstrząśnie całym systemem finansowym świata. Niemcy jako najbliższy sąsiad są najważniejszym partnerem importowo-eksportowym dla polskich produktów i usług. Problemy za zachodnią granicą mogą mieć wpływ na nasz rynek lokalny.
Jeżeli chodzi natomiast o sytuację polskiego DB bezpośrednio – przy jakichkolwiek perturbacjach finansowych polskie prawo zabezpiecza posiadacza rachunku bankowego. W takich sytuacjach rusza machina Bankowego Funduszu Gwarancyjnego – w większości przypadków sumą gwarantowaną jest 100 000 euro. Możliwe są również scenariusze próby sprzedaży polskiego Deutsche Banku, która wpisywała by się w obecny trend nacjonalizacji banków w Polsce.
CO NALEŻY ROBIĆ?
Sytuacja na rynku finansowym jest dynamiczna. Jednocześnie nie można jednoznacznie odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Sytuacja każdego przedsiębiorcy powinna zostać
oceniona indywidualnie. Aby dowiedzieć się więcej warto porozmawiać, ze specjalistami, którzy na co dzień monitorują sytuacje i kondycję poszczególnych instytucji.
