Wybory w Stanach Zjednoczonych mogą wydawać się czymś odległym, ale tego typu ogromne wydarzenie polityczne nie zostanie w granicach kontynentu i mocno wpływa na rynek walutowy na całym świecie. Dnia 20 stycznia 2017 roku zostanie zaprzysiężony nowy Prezydent USA – według obecnych wyników – Donald Trump. Jak zareagował rynek?
PREZYDENT ELEKT
Majątek Donalda Trump’a szacowany jest na około 54 miliardy dolarów amerykańskich, w skład którego wchodzą liczne nieruchomości: w tym hotele, biurowce, apartamentowce, a także cała sieć lokali rozrywkowych takich jak restauracje i kasyna. Kandydat Partii Republikańskiej w swoim programie politycznym zakładał przede wszystkim renegocjację umów handlowych z najważniejszymi partnerami (Chiny czy NAFTA), obostrzenia w zakresie prawa imigracyjnego (Meksyk, kraje muzułmańskie) i zmianę czy nawet likwidację systemu opieki zdrowotnej stworzonej przez gabinet Baracka Obamy, a także zmiany w zakresie podatków. Silne poglądy zyskały zarówno zagorzałych zwolenników jak i wielu gorących przeciwników. Te emocje bardzo silnie wpłynęły na giełdę i waluty.
REAKCJA ŚWIATA
Pierwsze reakcje giełd były dość nerwowe, wielu maklerów wskazywało, że rynki nie były przygotowane na przegraną Hillary Clinton. Mocno odczuwalne spadki dało się zauważyć na
rynkach azjatyckich – co może być wynikiem niepewności w stosunku do przyszłych kontaktów i relacji gospodarczych ze Stanami Zjednoczonymi. Spadki odnotowuje też kurs Peso w stosunku do dolara amerykańskiego co może być odpowiedzią na propozycje budowy muru na granicy z Meksykiem. Od czasów Brexitu umacnia się natomiast złoto, które w okresach zawirowań zdaje się być najpewniejszą lokatą.
LISTOPAD NA POLSKIM PARKIECIE
Duże zmiany na rynku w USA powodują również pewne zawirowania na parkietach europejskich. Osłabienie złotówki nie było jednak znaczne, ponieważ sam dolar odnotował spadki. Obawy związane między innymi z kwestiami co do działań związanych z Rezerwą Federalną nie pozostaną jednak kompletnie bez echa. Patrząc na średnie kursy w Polsce w listopadzie dolar amerykański osiągał najniższe wartości około 4.11, po ogłoszeniu pierwszych wyników pozostawał w tendencji wzrostowej w stosunku do złotego. Według średnich kursów NBP dolar rozpoczął miesiąc 2.11 na poziomie 3,8954, najniższą wartość osiągając 4.11 na poziomie 3,8862 by dojść do 3,9305 w dniu wyników, i 3,9856 kończąc tydzień 10.11. Jeżeli chodzi o euro, można wskazać na wzrost. Począwszy od 2 listopada wskazało dość niski poziom 4,3169, następnie najgorszy wynik osiągając podobnie jak dolar w piątek 4.11 na poziomie 4,3133, by końcowi powoli wzrastać, aż do 4,3424 w czwartek 10.11. Ważne dla wielu przedsiębiorców i kredytobiorców ważne jest zachowanie franka szwajcarskiego. Średni kurs w listopadzie wzrósł z najniższego 3,9888 – 4.11 do 4,0351 już po ogłoszeniu wyników 10.11.
Można więc porównać i zaobserwować podobne tendencje w zachowaniu wszystkich trzech walut. Specjaliści potwierdzają, że dla osób z małym doświadczeniem inwestowanie w okresie dużych zmian politycznych może być trudne – dlatego szczególnie teraz warto zastanowić się nad pomocą specjalistów.
